Businessman TOday
Zestrzelenie rosyjskich dronów osłabiło złotego – ekspert radzi, jak chronić kapitał w złocie Zestrzelenie rosyjskich dronów osłabiło złotego – ekspert radzi, jak chronić kapitał w złocie
Paweł Mazurek Mennica Mazovia Zestrzelenie rosyjskich dronów nad terytorium Polski w środę 10 września natychmiast odbiło się na rynkach finansowych. Złoty osłabił się o... Zestrzelenie rosyjskich dronów osłabiło złotego – ekspert radzi, jak chronić kapitał w złocie

Paweł Mazurek

Mennica Mazovia

Zestrzelenie rosyjskich dronów nad terytorium Polski w środę 10 września natychmiast odbiło się na rynkach finansowych. Złoty osłabił się o około 0,34% wobec euro oraz o blisko 0,60% wobec dolara. To jedno z wyraźniejszych tąpnięć w ostatnim czasie, które pokazuje, jak w obliczu zagrożeń politycznych i militarnych nasza waluta potrafi w krótkim czasie stracić na wartości.

Takie sytuacje przypominają nam, że nie możemy budować poczucia bezpieczeństwa wyłącznie na jednej walucie czy systemie finansowym. Potrzebny jest plan B. Od wieków taką rolę pełni złoto, aktywo niezależne od decyzji rządów, banków centralnych czy kondycji giełdy. To namacalny majątek, który można przechowywać samodzielnie i w dowolnym momencie spieniężyć zarówno w Polsce, jak i za granicą.

Złoto nie jest narzędziem do szybkiej spekulacji. To forma długoterminowego zabezpieczenia, swoista polisa bezpieczeństwa, która sprawdza się szczególnie w czasach niepewności. Regularne zakupy nawet niewielkich gramatur pozwalają krok po kroku budować realny majątek, a w kryzysowych momentach dają dostęp do wartości niezależnej od sytuacji walutowej czy giełdowej.

Co istotne, złoto jest dostępne praktycznie dla każdego. Certyfikowaną sztabkę o wadze jednego grama można nabyć już za około 480 zł. To kwota mieszcząca się w możliwościach wielu gospodarstw domowych. Największą popularnością cieszą się niewielkie gramatury: 1, 2 i 5 gramów. Dzięki nim inwestorzy mogą elastycznie zarządzać swoim kapitałem – sprzedać część zasobów w razie potrzeby, a resztę zachować jako długoterminowe zabezpieczenie.

Coraz częściej złoto wybierają również przedsiębiorcy. Wysoka inflacja i niestabilność gospodarcza sprawiają, że firmy szukają narzędzi dywersyfikacji i ochrony przed utratą płynności. Kruszec nie podlega dewaluacji, a jego obecność w bilansie podnosi wiarygodność wobec instytucji finansowych czy partnerów biznesowych. To sprawia, że złoto staje się elementem długoterminowej strategii bezpieczeństwa także w biznesie.

Zaletą tej formy inwestycji jest prostota. Nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani codziennego śledzenia kursów. Wystarczy kupić i przechowywać. To sprawia, że złoto jest rozwiązaniem dostępnym zarówno dla doświadczonych inwestorów, jak i dla osób, które dopiero zaczynają budować swój majątek.

Obecne wydarzenia pokazują, że w krótkim czasie możemy stać się świadkami spadku wartości naszej waluty. W takich momentach fizyczne złoto pozostaje najbardziej stabilnym i niezależnym aktywem. Daje poczucie kontroli, niezależności i pewności, że kapitał nie zniknie wraz z kursem waluty.

Patrycja