Businessman TOday
Jak sztuczna inteligencja zmienia zawód prawnika w Polsce? Jak sztuczna inteligencja zmienia zawód prawnika w Polsce?
Rewolucja, która dzieje się na naszych oczach Jeszcze do niedawna praca prawnika opierała się głównie na ręcznym przeszukiwaniu setek stron akt, kodeksów i orzeczeń.... Jak sztuczna inteligencja zmienia zawód prawnika w Polsce?

Rewolucja, która dzieje się na naszych oczach

Jeszcze do niedawna praca prawnika opierała się głównie na ręcznym przeszukiwaniu setek stron akt, kodeksów i orzeczeń. Dziś, dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji, ten obraz ulega dynamicznej zmianie. AI staje się nie tylko wsparciem w codziennej pracy kancelarii, ale również realną szansą na uproszczenie dostępu do prawa dla każdego obywatela.

Przykładem tej transformacji jest LEOLEX AI – inteligentny asystent prawny, który potrafi prowadzić dialog z użytkownikiem. Wystarczy zadać pytanie lub opisać sytuację, a system odpowiada w języku naturalnym, wskazując właściwe przepisy, orzeczenia i możliwe interpretacje. To narzędzie stworzone z myślą o polskim prawie, działające na bazie aktualnych kodeksów, ustaw i orzecznictwa, które umożliwia błyskawiczny dostęp do wiedzy prawniczej.

Jedną z osób, która aktywnie kształtuje tę technologiczną transformację, jest Michał Gaszewski – ekspert ds. sztucznej inteligencji i CEO LEOLEX AI. Według niego, AI
w prawie to nie zamiennik człowieka, lecz narzędzie, które czyni go skuteczniejszym, szybszym i bardziej dostępnym.

Prawo to język – precyzyjny, trudny i sformalizowany. Sztuczna inteligencja działa tu jak tłumacz, który pomaga zrozumieć zawiłości przepisów, bez konieczności wertowania setek stron dokumentów – wyjaśnia Michał Gaszewski.

Dzięki AI użytkownik może po prostu opisać swój problem, a system zinterpretuje go i wskaże, jakie przepisy mają zastosowanie. Przykład? Osoba pyta: „wypowiedziałem umowę najmu, ale najemca nie chce się wyprowadzić – co mogę zrobić?”. LEOLEX AI rozpoznaje kontekst, wskazuje właściwy artykuł ustawy o ochronie praw lokatorów, przedstawia kluczowe orzeczenia i sugeruje dalsze kroki.

Nie zastępuje, lecz wspiera – rola AI w codziennej pracy prawnika

Sztuczna inteligencja nie zastępuje prawnika, ale czyni go lepszym. To narzędzie, które – jak kalkulator – nie eliminuje myślenia, lecz znacząco przyspiesza wiele procesów. Nowoczesne systemy AI pozwalają prowadzić dialog z przepisami tak, jakby użytkownik rozmawiał
z doradcą. Można zadać pytanie w codziennym języku, a system przekształca je
w precyzyjną analizę, bazującą na obowiązujących przepisach i orzeczeniach.

Dla kancelarii oznacza to oszczędność czasu i otwarcie nowych możliwości. Narzędzia takie jak LEOLEX AI oferują m.in.:

  • kontekstowe wyszukiwanie orzeczeń i przepisów,
  • analizę stanu faktycznego i zgodności z przepisami,
  • gotowe opracowania orzeczeń,
  • prowadzenie dialogu uwzględniającego historię rozmowy oraz aktualny stan prawny.

Nie chodzi o to, by zastąpić prawnika, lecz o to, by odciążyć go z rutynowej pracy i dać mu przestrzeń na to, co naprawdę istotne: strategiczne myślenie i działanie w interesie klienta – zaznacza twórca LEOLEX AI.

Kontekst zamiast słów kluczowych – prawdziwa zmiana podejścia

Tradycyjne systemy wyszukiwania prawnego opierają się na słowach kluczowych. Aby odnaleźć potrzebne orzeczenie, trzeba wiedzieć, jakiego języka użył sąd – często archaicznego lub niestandardowego. LEOLEX AI działa inaczej.

Wystarczy opisać to, czego szukamy. AI rozumie intencję użytkownika i przeszukuje bazę wiedzy pod kątem znaczenia, a nie jedynie słów. Dzięki temu nie trzeba pamiętać konkretnego przepisu ani formułować pytania tak, jakbyśmy pisali do wyszukiwarki – tłumaczy Michał Gaszewski.

To podejście sprawia, że prawo staje się bardziej dostępne – nie tylko dla profesjonalistów, ale i dla obywateli bez przygotowania prawniczego.

Prawo bliżej ludzi

Dla kogoś, kto nie zna się na paragrafach, ale ma konkretny problem – np. z umową, firmą czy urzędem – technologia może być pierwszym, prostym krokiem do zrozumienia swojej sytuacji. – Zamiast googlować i trafiać na fora, gdzie ktoś mówi: „mnie pomogło to”, lepiej zapytać system, który pokaże aktualny przepis i orzeczenia. To jest realna różnica – dodaje ekspert.

Dzięki nowoczesnym narzędziom AI użytkownik otrzymuje nie tylko informacje, ale także ich interpretację w kontekście konkretnej sytuacji. To sprawia, że nawet osoba bez prawniczego wykształcenia może świadomie podejmować decyzje, wiedząc, jakie ma prawa
i jakie kroki może podjąć.

Z korzyścią, ale z rozwagą

Transformacja cyfrowa w prawie już się rozpoczęła – i jest nieodwracalna. Kluczowe pytanie nie brzmi „czy?”, ale „jak z niej skorzystamy?”. Czy technologia stanie się narzędziem demokratyzującym dostęp do sprawiedliwości, czy pozostanie tylko elitarnym wsparciem dla specjalistów?

Jak każda technologia, AI niesie zarówno szanse, jak i wyzwania. Trzeba pamiętać
o weryfikacji informacji, odpowiedzialnym korzystaniu z danych oraz ochronie prywatności.

Największym błędem byłoby uznać, że AI „wie lepiej”. Ona pokazuje to, co znajdzie – ale decyzję, jak to wykorzystać, musi podjąć człowiek – podkreśla Michał Gaszewski.

 

LEOLEX AI to przykład tego, jak technologia może zmieniać dostęp do wiedzy prawnej – nie odbierając pracy prawnikom, lecz umożliwiając im nowy sposób działania, a tym samym dla obywateli – może być tym brakującym ogniwem między potrzebą a zrozumieniem.

Patrycja