Businessman TOday
Jako trener i coach często słyszę, że szkolenia nie działają. i to jest prawda! Jak to się dzieje?  Czy znacie takich, którzy bywają na...

Jako trener i coach często słyszę, że szkolenia nie działają. i to jest prawda! Jak to się dzieje?  Czy znacie takich, którzy bywają na wielu szkoleniach, po których wracają do codzienności z wizją lepszej wersji siebie i w ciągu 48 godzin znów spadają na niski poziom świadomości? dlaczego motywacja  nie działa, a rozwojowy entuzjazm wzrasta tylko na chwilę?

Dziś motywuję innych do skutecznej transformacji życia, bo sam przeszedłem długą drogę. Startowałem, mając małe szanse – jako młody chłopak bez ambicji ani planów. Żyłem na marginesie, otarłem się nawet o więzienie. Łapałem się różnych prac. Kiedyś, sprzątając u pewnej zamożnej kobiety w  naszym mieście, zapytałem po prostu: Jak mogę mieć to, co Pani ma? Ku mojemu zaskoczeniu, dostałem od niej 50 złotych i usłyszałem, że mam teraz wybór: mogę te pieniądze wydać na piwo i zabawę lub kupić za nie książkę, którą znajdę w księgarni na półce „rozwój osobisty”. Wahałem się z podjęciem decyzji, aż w końcu wybrałem… książkę o wizualizowaniu swoich celów. Taki był mój początek. Wtedy najważniejszy był ten krok: decyzja i gotowość do działania.
Motywacja pojawia się, kiedy jest działanie! dlatego, pierwszym krokiem do jakichkolwiek osobistych transformacji będzie zawsze decyzja. nawet po najlepszym szkoleniu, aby osiągnąć cokolwiek, musisz zdecydować: „idę na całość”! Ludzie sukcesu zaczynają zmiany szybko i pewnie, a potem idą konsekwentnie w tym kierunku. To ich odróżnia od całej reszty.

Motorem motywacji będzie jasna wizja celów, połączona z pełnym skupieniem i energią, skierowaną na to, do czego dążę. Jednak nie obędzie się też bez świadomości, że opuszczasz strefę komfortu i codziennie stajesz się lepszym. największym odkryciem dla moich klientów bywa to, że do dużych zmian nie prowadzą natychmiastowe rewolucje, ale odpowiedni napęd motywacji. To regularne działania, podtrzymujące wizję przez 10 minut, przez 24 godziny i w końcu przez 7 dni w tygodniu. To rozwój i wdrożenie skutecznych nawyków, które sprawnie prowadzą do celów i realizacji marzeń. Jednym z pierwszych nawyków, prowadzących do zmiany, będzie Twój sposób wypowiadania się. Wyrzuć ze słownika wyrażenia typu: „nie dam rady”, „nie potrafię”, „jeszcze nie teraz”. To pozwoli Ci pozbyć się wielu ograniczeń.

Na entuzjazmie związanym z rozwojem, spala się najwięcej osób, które wpadną w „rozwojowy nurt” – a tutaj nie ma drogi na skróty. Aby przybliżyć sukces, aby podtrzymać motywację do rozwoju, będziesz musiał świadomie zbudować nową wersję siebie. dlatego, moich klientów przeprowadzam przez niesamowity proces – Fire Walk. Jest to totalna transformacja, przez dosłowne spalenie starego siebie. Poznajesz swoje słabości, mierzysz się ze strachem, złymi przekonaniami i uczysz się na nowo, jak je pokonywać – bo jeśli przejdziesz przed ogień, czy cokolwiek może Cię powstrzymać? Pamiętaj, że wizja bez działania jest tylko iluzją. Motywacja będzie duża, jeśli działanie będzie regularne. nie zwlekaj więc, podejmij stanowczą decyzję, rusz do działania i idź na całość!

Krzysztof Sadecki