Autentyczność zamiast perfekcji – oto prawdziwa siła współczesnego lidera

Prawdziwe przywództwo łączy zarządzanie z odpowiedzialnością za ludzi. Dobry lider słucha częściej niż mówi. Pyta, zanim oceni. I ufa, zanim sprawdzi. Jeśli tego zabraknie, pracownikom nie będzie chciało się chcieć. Bo ludzie nie odchodzą z firm – odchodzą od szefów. Ale też: dla nich zostają.

– Niezależnie od tego, czy mówimy o pokoleniu X czy Z – każdy z nas w pracy potrzebuje tego samego: poczucia sensu, bezpieczeństwa i zrozumienia. Na końcu zawsze jesteśmy po prostu ludźmi – mówi Magda Pietkiewicz, ekspertka rynku pracy i twórczyni platformy Enpulse, służącej do budowania i badania zaangażowania pracowników. 

Mniej kontroli, więcej zaufania

W wielu organizacjach wciąż dominuje przekonanie, że skuteczne zarządzanie wymaga ścisłej kontroli. Kiedyś mówiło się „kontrola najwyższą formą zaufania”.  Tymczasem wyniki badań i obserwacje rynku pokazują, że mikrozarządzanie obniża efektywność, kreatywność i poczucie sensu.  W raporcie Enpulse „Zaangażowanie 2024”, aż 70 proc. badanych deklaruje chęć realnego wpływania na decyzje podejmowane w firmie. Niestety, niemal połowa (45 proc.) czuje, iż ich głos nie ma znaczenia. 

– Zaufanie to nie ryzyko – to inwestycja. Zespół nie potrzebuje szefa, który patrzy każdemu przez ramię, tylko partnera. Kogoś, kto jasno komunikuje cele, wspiera i ufa – mówi Magda Pietkiewicz. – Moje wieloletnie doświadczenia potwierdzają, że zaangażowanie nie rodzi się z presji, lecz z poczucia sprawczości. Dobry lider wie, że nie każda decyzja wymaga jego aprobaty. Czasem wystarczy tylko lekkie popchnięcie we właściwym kierunki – a zespół odwdzięcza się odpowiedzialnością – dodaje.

Empatia zamiast autorytaryzmu

Wielu managerów nadal rządzi twardą ręką. Dane z raportu Enpulse „Zaangażowanie 2024” pokazują, że niemal połowa pracowników uważa, iż ich szef nie rozumie ich potrzeb. To niepokojące, ponieważ empatia to dziś jedna z najważniejszych kompetencji. Składają się na nią między innymi uważności, umiejętności słuchania i gotowości do reagowania na emocje. 

– Wartościowy lider nie boi się rozmawiać o emocjach. Bo emocje są częścią pracy. A jeśli ich nie rozumiemy, nie rozumiemy też ludzi. Dobry szef potrafi zauważyć napięcie w zespole zanim przerodzi się ono w konflikt. To nie „miękkość”, lecz dojrzałość, która pozwala lepiej reagować na wyzwania. – nasze badania pokazują, że pod w zakresie empatii polskie organizacje muszą się poprawić. Dlaczego? Zespoły oparte na empatii i zrozumieniu szybciej rozwiązują konflikty, łatwiej wdrażają zmiany i są bardziej odporne na stres – podkreśla Magda Pietkiewicz.

Docenianie zamiast dyskryminacji

Dyskryminacja to zła siostra doceniania. Tam, gdzie brakuje uznania, rodzi się frustracja i poczucie niesprawiedliwości. Nic tak nie obniża zaangażowania jak przekonanie, że wysiłek nie jest zauważany. Szef, który dostrzega wysiłek i mówi o nim głośno, buduje zespół odporny, lojalny i zaangażowany. Tymczasem wielu liderów traktuje słowo uznania jak bonus, a nie podstawowy element relacji. Z badań Enpulse wynika, że aż 64 proc. Polaków nie czuje się docenianych w pracy.

Jeśli praca ma być miejscem, w którym człowiek chce być, a nie tylko musi, to musi być też miejscem, w którym czuje się ważny – mówi Magda Pietkiewicz. –  Docenianie jest jednym z najprostszych, a zarazem najtrudniejszych gestów w biznesie. Nie jest nagrodą, ale codzienną formą szacunku. Nie da się go sfałszować, nie da się zapisać w regulaminie. Trzeba je po prostu praktykować. W organizacji, w której nie ma docenienia, pojawia się jego przeciwieństwo – dyskryminacja. Nie zawsze głośna, nie zawsze formalna, ale wyczuwalna – taka, która powoli odbiera chęć do pracy – dodaje ekspertka.

Każdy z nas jest człowiekiem

Nie ma szefów idealnych. Są tylko ci wystarczająco dobrzy – empatyczni, komunikatywni, odpowiedzialni i elastyczni. Ci, którzy potrafią inspirować i motywować innych, ale też przyznać się do błędu. Ludzie nie oczekują od lidera nieomylności. Oczekują odwagi – tej, by przyznał się do błędu i wyciągnął z niego wnioski. Bo szacunek w zespole buduje się nie przez perfekcję, lecz przez autentyczność. To właśnie ona daje poczucie zaufania, bezpieczeństwa i tworzy relacje oparte na partnerstwie, a nie hierarchii.

– Dążenie do doskonałości to najprostsza droga do wypalenia i utraty sensu – mówi Magda Pietkiewicz. – Dobry lider potrafi przyznać się do błędu, jasno wyznaczać swoje granice i dbać o siebie, bo rozumie, że równowaga to nie przywilej, ale warunek skuteczności. Daje tym przykład innym, pokazując, że można być wymagającym i wspierającym jednocześnie. Bo tylko ten, kto ma w sobie spokój, potrafi budować wokół siebie środowisko, w którym ludzie czują się bezpiecznie, doceniani i chcą się rozwijać – podsumowuje ekspertka.

Lider z sercem i kompasem

Szefowie, którzy potrafią łączyć profesjonalizm z człowieczeństwem, tworzą kulturę, w której chce się pracować. Taką, w której jest miejsce na dialog, zaufanie i autentyczność. Bo prawdziwe przywództwo nie polega na byciu idealnym – polega na byciu obecnym, uważnym i po ludzku bliskim swojemu zespołowi.

Magda Pietkiewicz jest ekspertem od HR i twórczynią platformy Enpulse, która służy do badania i budowania zaangażowania pracowników. Od ponad 20 lat zbiera doświadczenie i umiejętności w biznesie tworząc innowacyjne projekty we współpracy z największymi międzynarodowymi i lokalnymi markami. Współwłaścicielka firmy Zmotywowani.pl, firmy z ponad 10-letnim doświadczeniem w konsultingu HR, której częścią jest Enpulse – platforma badająca zaangażowanie pracowników. Magda posiada tytuł MBA w zakresie zarządzania biznesem uzyskany na Oxford Brookes University.

Enpulse to nowoczesne narzędzie dla firm, które chcą zrozumieć i wzmacniać zaangażowanie pracowników. Platforma łączy badania opinii z inteligentną analizą danych, aby wskazać, co realnie wpływa na motywację i efektywność zespołów. Na podstawie wyników Enpulse dostarcza organizacjom jasne rekomendacje i gotowe rozwiązania – wspierające liderów w podejmowaniu trafnych decyzji i budowaniu zdrowej kultury pracy.