Pomaganie – bezinteresowne działanie czy poświęcenie?
Wiedza 14 grudnia 2018 Daniel Konieczny 0
Pomagasz innym i robisz to bezinteresownie? Pomagasz innym nie myśląc o sobie, czy może też pomagasz innym kierując się swoim sercem? Każde z tych stwierdzeń jest na pozór podobne, bo z założenia niesie ten sam przekaz: POMAGAM.
Jednak w każdym z nich jest kilka, nazwijmy to – warstw, które chciałbym tutaj poruszyć, pokazując Wam moje spojrzenie, doświadczenie oraz klientów, z którymi pracuję, partnerów biznesowych oraz mentorów.
Odkąd pamiętam, aspekt pomagania był dla mnie zawsze bardzo istotny w życiu – im bardziej na swo- jej drodze się rozwijałem, tym lepiej rozumiałem, jak wielką moc ma w sobie pomoc drugiemu człowie- kowi. Często spotykam się z opiniami osób, które twierdzą, że zaczną pomagać, ale dopiero wtedy, kiedy sami będą mieć wystarczająco dużo…pienię- dzy i czasu. Na tym etapie się zatrzymują i zamyka- ją. Jednak możliwości pomocy jest przecież bardzo wiele! I tu znów wszystko zaczyna się od pierwszego kroku – daj drugiej osobie to, co masz i co jesteś w stanie jej zaoferować w tym momencie. Pomyśl przez chwi- lę w czym Ty sam jesteś dobry i w jaki sposób możesz zaoferować swoją po- moc drugiej osobie. Są momenty w ży- ciu, kiedy wciąż gromadzimy i groma- dzimy w naszym domu wiele zbędnych gadżetów domowych, nienoszonych już ubrań, czy innych elementów, które jedynie zalegają u nas, a mogłyby się przydać drugiej osobie.
Pomyślałeś o tym? Nawet nie wiesz, jak wiele radości tym drobnym gestem możesz sprawić! Co więcej, wszech- świat działa w taki sposób, że kiedy Ty dzielisz się z drugą osobą tym, czego u Ciebie w domu jest w nadmiarze, robisz WOLNĄ PRZESTRZEŃ dla sie- bie na COŚ NOWEGO. Sprawdź sam! Szczególnie zachęcam do tego ćwi- czenia panie, ponieważ wiele z Was lubi gromadzić swoje ubrania, dodat- ki, gadżety, buty i trzymać to latami, niekoniecznie mając wizję tego, aby jeszcze kiedyś je założyć. Ofiarowanie tych rzeczy komuś innemu, ma szansę sprawić wiele dobrego, a Wy dajecie wówczas sygnał do wszechświata, że jest wolna przestrzeń, którą moż- na „odświeżyć” i wypełnić. Panowie, z Waszymi gadżetami i elementami garderoby jest dokładnie tak samo. Sprawdź to i przetestuj sam!
Bardzo istotne w pomaganiu jest to, aby dając, dzieląc się z drugą osobą, NIE OCZEKIWAĆ niczego w zamian… Jeśli zaczniesz czekać na to, co z tego będziesz mieć, wówczas to, co zrobisz, nie będzie prawdziwe ani szczere. Oferując pomoc, rób, dzia- łaj, puść energię i poczekaj co się stanie – ciesz się z tego kroku. Niech Twoje intencje będą czyste, niech płyną prosto z Twojego serca. Oczywiście najlepiej jest, kiedy wymiana energii odbywa się w dwie strony: „ile dajesz, tyle dostajesz” – wtedy za- chowana jest równowaga w przestrzeni i do tego dążymy. Jeśli robimy coś ze szczerych intencji i chę- ci pomocy, bez oczekiwania niczego w zamian, to naturalnie działa to w taki sposób, że w odpowied- nim momencie i do nas wraca coś dobrego.
Kolejnym ważnym zagadnieniem jest sytuacja, kiedy ciągłe pomaganie komuś – pomaganie, po- maganie, dawanie, dawanie, dawanie, w pewnym momencie przeradza się w działanie kosztem sie- bie. I w tym momencie trzeba powiedzieć sobie wyraźnie: STOP, a wręcz zatrzymać ten proces. Nie możemy działać kosztem siebie, bo wówczas nazywa się to poświęceniem i długofalowo przynosi różne konsekwencje, czasem nawet może odbić się na naszym zdrowiu. Pisałem, aby Twoje inten- cje były czyste, a pomoc płynęła z serca i to jest solidny fundament. Wysyłasz dobrą energię, tym samym wspierając akcje, do których się przyłączy- łeś i osoby, którym pomogłeś swoim działaniem. Kiedy jednak zaczynasz pomagać komuś, ciągle dając od siebie czas, energię, pieniądze i inne ele- menty swojego życia, a druga strona tylko bierze, przyjmuje, nie ofiarując w zamian nic lub bardzo niewiele, to w dalszej perspektywie działasz wła- śnie kosztem siebie… Dlatego co jakiś czas warto zatrzymać się i zastanowić nad tym, dokąd zmie- rzają nasze działania. Ten przykład można ideal- nie przenieść na współpracę biznesową, czy to z naszymi partnerami biznesowymi, czy z naszymi pracownikami. Jak wiele czasu poświęcasz dla in- nych, a jak wiele np. dla swojej rodziny? Zobacz, wszędzie to są drobne elementy. Nie chodzi tu o chłodną kalkulację, ale o świadomość tego, że tak jak coś dajemy od siebie, tak również powinni- śmy umieć PRZYJMOWAĆ. Potrafisz przyjąć dobre słowo? Komplement? Pomyśl jak się zachowujesz w takich sytuacjach? A wystarczy powiedzieć jed- no magiczne słowo – „dziękuję” i przyjąć to, czym druga strona Cię obdarowała. Mając te dwie posta- wy – kiedy potrafisz dawać, jak i przyjmować, znów zachowana jest równowaga. Mnie w swoich działa- niach zależy na tym, aby pomagać i docierać do ko- lejnych osób, które mogę zainspirować do zmiany, innego patrzenia na świat, wychodzenia ze swojej strefy komfortu itd. Tych elementów jest bardzo wiele i z jednej strony, część moich działań jest wy- konywana odpłatnie, a druga część, również dość spora, robiona jest zupełnie bezpłatnie, ze szczerą chęcią pomocy innym. Tym samym organizuję czy to webinary, czy też krótkie nagrania live, gdzie dzielę się z innymi osobami konkretną wartością i przemy- śleniami. Często są to drobne elementy lub konkret- ne techniki, które właśnie sprawdzam sam, czy też wracając z jakiegoś szkolenia, eventu. Zależy mi na tym, aby wspierać te osoby, które chcą się rozwi- jać razem ze mną, jak i docierać tam, gdzie jeszcze nikt o mnie nie słyszał. Mnie daje to ogromną satys- fakcję, a staje się ona jeszcze większa, kiedy ktoś pisze do mnie, dzieląc się tym, czego doświadczył, dzięki mojej wiedzy, którą sam wprowadził w swoje życie i ZASTOSOWAŁ, tym samym osiągając kon- kretne REZULTATY. Na swoich eventach i wystą- pieniach uczę też ludzi tego, jak drobnymi krokami mogą w sobie wyrobić nawyk DAWANIA i dzielenia się z innymi, bo na samym początku nie dla każ- dego jest to intuicyjne… Daję technikę „słoików”
- różni mentorzy mają wiele wersji tego ćwiczenia. Ja proszę, abyś założył sobie właśnie kilka słoików, m.in.: „Baw się”, „Zaoszczędź” oraz „Słoik Charity
- daj lub pomagaj” – i na tym konkretnym dziś się skupimy. Do niego, każdego dnia przez kolejne 30 dni, wrzucaj jakiś pieniądz – monetę albo też, jeśli nie pieniądze, to zrób dobry uczynek dla kogoś, co- kolwiek. I tak kolejno przez trzydzieści dni, jedno- cześnie obserwuj siebie, swoje odczucia, myśli. Po tych dniach opróżniasz ten słoik i przekazujesz to, co zebrałeś na Twój określony cel. Sprawdź SAM, co się zacznie wydarzać w Twoim życiu.
Zachęcam Cię jeszcze do sprawdzenia, jak zadzia- ła na Ciebie powtarzana regularnie mantra, której również uczę na moich eventach. Znajdź chwilę spokoju w ciągu dnia, siedząc w domu, w biurze, czy gdziekolwiek i do dzieła: „Pieniądze przycho- dzą do mnie z łatwością, z różnych kierunków, cały czas, dlatego mogę pomagać innym”. Powtarzaj to, przekazując sobie pozytywne emocje, puść i niech się dzieje! Zobacz jak bardzo Ty się zmienisz, jak bardzo otoczenie, w którym jesteś się zmieni – po prostu doświadcz tego, bardzo gorąco Cię do tego zachęcam. Po tych drobnych doświadczeniach za- chodzą ogromne przemiany w ludziach, niemal cał- kowicie zmienia się ich postrzeganie świata, a także aspektu pomagania innym ludziom.
Jeden z moich partnerów biznesowych – Bob Proc- tor uczy, aby 10% swoich dochodów przeznaczać na działalność charytatywną, obserwując wielkich tego świata, choćby nawet Richarda Bransona, po- nieważ w ich działaniach, pomoc innym jest rów- nież bardzo ważnym elementem. Robią to przede wszystkim już na coraz większą skalę. Jednak pa- miętaj, oni również zaczynali kiedyś od pierwszego kroku, od pierwszych drobnych elementów pomo- cy innym, a idąc dalej, stało się to dla nich czymś naturalnym, o czym sami również mówią i uczą inne osoby podczas swoich seminariów, spotkań. Po- magając innym, stajesz się jeszcze bardziej szczę- śliwą osobą, niż być może byłeś wcześniej. Im bar- dziej się rozwijasz, wchodząc na kolejne „levele”, widzisz, czujesz i dostrzegasz więcej, a tym samym jeszcze bardziej naturalne staje się pomaganie in- nym, aby zaczęli oni, również dzięki Twojej pomo- cy, wspinać się i dostrzegać kolejne aspekty życia, wcześniej nawet przez nich często niezauważane. Zadzieje się to jednak tylko wtedy, kiedy Twoje in- tencje będą czyste i szczere, a serce otwarte na drugiego człowieka. Pamiętaj, to co robisz dla in- nych, wraca do Ciebie. ■
Daniel Konieczny
Jak się dziś ma polski pracownik?
Bez kategorii kw. 30, 2024
Czy warto być sekretarką?
Praca kw. 30, 2024
No comments so far.
Be first to leave comment below.