Jak deweloperzy wspierają rozwój miast? Niewidoczne korzyści, o których rzadko się mówi
Nieruchomości 16 grudnia 2025 Patrycja
W debacie publicznej toczącej się wokół rynku mieszkaniowego często słyszymy o cenach, dostępności gruntów i procedurach administracyjnych. Rzadziej mówi się natomiast o tym, jaką realną wartość dla mieszkańców i dla całych miast tworzą deweloperzy, nie tylko poprzez budowę nowych mieszkań, ale poprzez kompleksową modernizację przestrzeni, którą obejmuje każda inwestycja. Tymczasem bez rozwoju budownictwa mieszkaniowego lokalne gospodarki nie miałyby szans na tak dynamiczny rozwój, a wiele obszarów miast wciąż pozostawałoby niezagospodarowanych lub wykluczonych.
Nowe osiedla zmieniają miasta
Nowoczesne inwestycje to nie tylko budynki. To całe mikroświaty, które powstają od zera: drogi, chodniki, oświetlenie, tereny zielone, place zabaw, strefy rekreacji czy infrastruktura rowerowa. W wielu przypadkach to właśnie deweloperzy finansują lub współfinansują te elementy, często zastępując w tym zakresie zadania samorządów.
—Każda inwestycja mieszkaniowa to realna zmiana dla okolicy. Tworzymy nie tylko miejsca do życia, ale także infrastrukturę, z której korzystają wszyscy mieszkańcy, również ci, którzy nie kupują mieszkań w naszych projektach. W praktyce modernizujemy fragmenty miasta, odciążając przy tym budżety samorządów — podkreśla Grzegorz Kawecki, prezes Pekabex Development.
Deweloperzy ponoszą również wysokie koszty decyzji administracyjnych, opłat planistycznych czy partycypują w przebudowie układów drogowych. W wielu przypadkach to właśnie te wydatki, a nie „marża dewelopera”, jak często sugeruje się w debacie publicznej wpływają na finalną cenę metra kwadratowego.
Za mieszkańcami idą usługi — i rozwój lokalnego biznesu
Nowe osiedla przyciągają nie tylko nowych lokatorów. W ślad za rosnącą liczbą mieszkańców powstają, m.in. sklepy i punkty usługowe, restauracje i kawiarnie, żłobki i przedszkola, gabinety lekarskie, czy siłownie, kluby fitness i strefy sportowe.
W wielu lokalizacjach to właśnie inwestycje deweloperskie stają się impulsem do ożywienia całej dzielnicy, a wraz z tym rośnie wartość nieruchomości, poprawia się infrastruktura i zwiększa się bezpieczeństwo.
— Nowe mieszkania to dopiero początek. Wraz z rozwojem osiedli pojawia się biznes, infrastruktura społeczna i usługowa. To przekłada się na realny wzrost jakości życia i to nie tylko dla nowych mieszkańców, ale dla całej okolicy — dodaje ekspert Pekabex Development.
Miejsca pracy: od projektantów, przez wykonawców, po lokalnych przedsiębiorców
Budowa jednego osiedla to praca dla dziesiątek firm i setek osób. W skali kraju sektor deweloperski generuje miejsca pracy nie tylko bezpośrednio na placach budowy, ale także w branżach powiązanych, jak np. architektura i projektowanie, produkcja materiałów budowlanych, transport i logistyka, wyposażenie wnętrz oraz usługi lokalne (gastronomia, handel, administracja). To istotny element napędzający rozwój lokalnych gospodarek, który często pozostaje niezauważony w powszechnej dyskusji.
Czy nowe inwestycje obciążają miasta?
Wbrew obiegowym opiniom budowa nowych osiedli nie oznacza kosztów dla samorządów. Zdecydowana część infrastruktury, tej najbardziej kosztownej i najbardziej potrzebnej, powstaje ze środków deweloperów. Miasto natomiast zyskuje nie tylko nowych podatników, ale przede wszystkim rozwój lokalnego biznesu, modernizację przestrzeni bez obciążeń dla budżetu, wzrost atrakcyjności dzielnicy, a także poprawę jakości życia mieszkańców. To wszystko sprawia, że sektor deweloperski jest jednym z kluczowych elementów rozwoju dużych i średnich miast.
— Chcemy, aby nasze osiedla były spójną częścią miasta. Miejscem, które rozwija lokalną społeczność i staje się impulsem do dalszych zmian. To dlatego inwestujemy w infrastrukturę, zieleń, przestrzenie wspólne i funkcjonalne rozwiązania, które odpowiadają na współczesne potrzeby mieszkańców — podsumowuje Grzegorz Kawecki.
Deweloperzy nie są jedynie wykonawcami budynków. Są aktywnymi uczestnikami tworzenia nowoczesnych, funkcjonalnych i przyjaznych miast. Im szybciej ta świadomość trafi do publicznej debaty, tym lepiej zrozumiemy, jak ważną rolę pełnią w codziennym życiu mieszkańców.






